Abstrakt. Istnieje wiele powodów, dla których objęcie nornicy rudej monitoringiem może być konieczne. Jest to gatunek konfliktowy, powodujący uszkodzenia drzew i zjadający nasiona w sadach i hodowlach, a określenie jego obecności, jak też skuteczności podejmowanych działań minimalizujących straty jest bardzo istotne w działalności takich upraw. Gryzoń jest również głównym dla centralnej Europy rezerwuarem groźnego dla człowieka wirusa Puumala, dlatego obserwacja trendów liczebności nornicy może być kluczowa. Niewielka liczebność gatunku może wskazywać na zatrucie środowiska, zwłaszcza miedzią. A wreszcie, jest to gatunek bardzo istotny dla środowiska, zarówno przekształconego przez człowieka, jak i naturalnego, dlatego bardzo ważne jest zachowanie go pomimo zmian klimatycznych. Nornica ruda jest drobnym ssakiem z rodziny chomikowatych. Występuje w całej Europie, a na terenie Polski jest liczna. Zamieszkuje przede wszystkim lasy liściaste o średnim zwarciu oraz bogatym runie, choć spotykana jest również na innych terenach, w tym antropogenicznych. Proponowany monitoring opiera się na dwu filarach – odłowach z wykorzystaniem żywołownych pułapek drewnianych oraz analizie wypluwek. Użytymi wskaźnikami byłyby: liczba odłowionych osobników na 100 pułapko-nocy, procentowy udział gatunku w ogóle drobnych ssaków oraz struktura wiekowa populacji. W przypadku pierwszej z metod należy pamiętać o dobrych praktykach, które ograniczą albo wyeliminują śmiertelność zwierząt pochwyconych – odpowiednim ustawieniu pułapek oraz właściwym doborze warunków pogodowych. W przypadku zbierania wypluwek należy z kolei mieć na względzie ograniczenia tej metody oraz różnice między materiałem wiosenno-letnim oraz jesienno-zimowym. Biorąc pod uwagę wymagania nornicy rudej, określenie stanu siedliska opierać się może na wskaźnikach procentowego udziału drzew liściastych, zwarcia zadrzewienia oraz wyglądu runa.